środa, 19 listopada 2014

Alsace Grand Cru 
Zinnkoepfle
Gewurztraminer
2013
Alkohol: 13%
Co mnie uwiodło?
W chwili gdy korkociąg zrobił swoje ja poczułem znajomy zapach.
Typowy zapach wtorkowego dnia, bynajmniej zapach winnych wtorków.
Gdy wchodzę na katedrę mikrobiologii czuję ten zapach biomasy z przeważającą nutą drożdzy.
Pomijając studenciakowski wstęp przechodzę w całości do opisu.
Proponuje poczekać bądź zdekantować, będzie złoto.
W nosie pierwsze skrzypce należą do aromatów różanych potem akcenty liczi i na tle cała gama przyprawowa.
Krągłe, przyjemne lekko oleiste,słodycz bije niską kwasowość, taniczność miło wyczwalna z długim posakiem na koniec.
Bardzo mi się podobało to wino kupie z butelkę albo dwie jeżeli uda mi się upolować ostatki wczesnojesiennej oferty Lidla.
Bardzo dobre, akurat na długie wieczory z biochemią.
Piłem za swoje ciężkozarobione pieniądze.

P.S.
Zapomniałbym, ale ważne: półbutelki zdąży już uderzyć do głowy nie tylko smakiem ;)
Pozdrawiam was wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz